Garść ciekawostek statystycznych z naszego kraju
Więcej mieszkań, więcej wod-kan

Więcej mieszkań, więcej wod-kan
Ideałem by było, gdyby wszystkie mieszkania w Polsce były podłączone do wodociągu, miały łazienkę i toaletę (rozumianą ustęp). Ale tak nie jest. Spójrzmy najpierw na sprawdzone dane z 2020 r. Według Głównego Urzędu Statystycznego, mieliśmy wtedy 15,01 mln mieszkań. 97 proc. z nich miało dostęp do wodociągu, 94 proc. – toaletę, a 91,8 proc. łazienkę.
Przenieśmy się teraz w czasie – na koniec 2024 r. Mamy prawie 16 mln mieszkań. Poprawia się także ich wyposażenie. W 97,8 proc. mamy wodociągi, w 95,3 proc. – toalety i w 93,9 proc. – łazienki. Czyli w ciągu czterech lat sytuacja poprawiła się o 0,8 p. proc. (wodociąg), 1,3 p. proc. (toalety) i 2,1 p. proc. (łazienki).
Niby niedużo, ale spójrzmy na liczby. To o milion więcej mieszkań z dostępem do wodociągu, to 1,1 mln więcej mieszkań z toaletami, to o 1,2 mln więcej mieszkań z łazienkami.
Te liczby to nie tylko sucha statystyka – to realne życie milionów ludzi, którzy zyskali wygodę i komfort na co dzień. W ciągu tych czterech lat postaraliśmy się o milion "nowych" kranów, ustępów i pryszniców. To pokazuje, że Polska powoli, ale konsekwentnie dąży do ideału, gdzie każdy dom ma podstawowy zestaw wygód.