"Ruchem wajchy"

Okładka kwartalnika
Okładka kwartalnika
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

"Ruchem wajchy"

W branżowym kwartalniku o lipcowej awarii w SUW-1 i jej błyskawicznym usuwaniu.

Do naszej firmy dotarł trzeci tegoroczny numer pisma „Kierunek WOD-KAN”. Z ciekawością zajrzeliśmy na jego strony, bo spodziewaliśmy się tam artykułu na temat Wodociągu Mareckiego. Czujni dziennikarze tegoż raciborskiego periodyku znaleźli latem informację na temat naszej lipcowej awarii w Stacji Uzdatniania Wody nr 1 (SUW-1). Przypomnijmy – w ciągu kilku minut w centralnej i południowej części naszego miasta ciśnienie wody drastycznie spadło. Stało się tak po zawieszeniu się sterownika odpowiedzialnego za uruchamianie pomp hydroforowych. Natychmiast nasz telefon alarmowy rozdzwonił się…

Redakcja „Kierunku WOD-KAN” poprosiła nas, aby przygotować materiał, który opowie o tej sytuacji „od kuchni” – o przyczynach, o działaniach interwencyjnych, o akcji informacyjnej. Z tematem zmierzył się Paweł Pakuła, kierownik działu wodociągowego, który w lipcowy wieczór znalazł się w samym oku cyklonu. No może z tym cyklonem odrobinę przesadzamy, bo koniec końców na szczęście awaria nie była skomplikowana. Okazało się, że najlepszym i najszybszym rozwiązaniem był „twardy reset” sterownika pomp hydroforowych, czyli odłączenie zasilania na kilkanaście sekund. Po ponownym włączeniu sterownik wznowił pracę poprawnie.

- W tym przypadku awarię głównego SUW usunięto dosłownie „ruchem wajchy” – tłumaczył na łamach kwartalnika Paweł Pakuła.

Czy takie sytuacje będą się powtarzać? Ryzyko niedługo drastycznie spadnie. A to za sprawą działań modernizacyjnych w SUW-1. Będą one miały jeszcze efekt natury oszczędnościowej – będziemy zużywać mniej energii.

– Układ hydroforni jest najbardziej energochłonnym elementem tłoczenia wody. Szacujemy, że nowa hydrofornia z nowymi pompami zwiększy sprawność do ok. 68%, co pozwoli na istotne oszczędności i zwrot inwestycji w ciągu ok. 5 lat – tłumaczy w artykule Paweł Pakuła.

Co o tym myślisz?

« wstecz | w górę