Pan Dariusz kiedyś podlewał ogród wodą z sieci wodociągowej. Dziś wąż i zraszacz leżą w garażu, w ruch poszła za to konewka.

Dość teoretyzowania, czas na praktykę. Najlepiej w lokalnym wydaniu! Z Waszą pomocą pokażemy, jak Marki gromadzą deszczówkę.

Całkiem sporo. A będzie jeszcze więcej. I dobrze, bo retencja wody to już nie moda, ale konieczność.

Kap, kap, kap i pierwsze teksty są już na stronie www.eranwm.pl. Drodzy Czytelnicy! Liczymy, że będziemy dla Was/będziecie dla nas inspiracją! Spójrzcie na E-kran!

Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jak duży macie ogród i jak intensywnie go podlewacie. No i czy zbieracie deszczówkę…