Gdy zobaczyłem dane Głównego Urzędu Statystycznego, przecierałem oczy ze zdumienia. Przecież to niemożliwe! A jednak.

Jeśli napiszemy, że w styczniu klienci walą do nas drzwiami i oknami, to trochę podkoloryzujemy. Ale tak wysokiej frekwencji nie spodziewaliśmy się.

Wydawać by się mogło, że pod główną miejską ulicą znajduje się pełna infrastruktura podziemna. Nic bardziej mylnego

Staramy się stopniowo wymazywać białe plamy na wodociągowej i kanalizacyjnej mapie Marek. Nie jest to jednak ani proste, ani tak szybkie, jakbyśmy tego wszyscy chcieli

…nie euro, nie dolarów, ale metrów sześciennych. I jest tego tyle, że można byłoby dwukrotnie wypełnić zbiornik soliński! Ale nie o czystej wodzie tu mowa…