„Zaczynamy szanować wodę, jeszcze wiele mamy do zrobienia”

Symboliczna kropla życia
Symboliczna kropla życia
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

„Zaczynamy szanować wodę, jeszcze wiele mamy do zrobienia”

O oszczędzaniu wody zapewne przeczytaliście już sporo publikacji. Do ich listy dodałbym jedną pozycję, w której pojawia się wątek naszej obywatelskiej aktywności.

W ramach ogólnopolskiej akcji Stop Suszy Wody Polskie, regulator branży wodociągowo-kanalizacyjnej, przygotował napisaną przyjaznym językiem broszurę na ten temat. Jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Wody Polskie spojrzały na temat z perspektywy różnych miejsc, w których znajdujemy się w codziennym życiu. A więc doradzają, co możesz zrobić w kuchni, co możesz zrobić w łazience, co możesz zrobić w ogrodzie/na balkonie, co możesz zrobić – to nie pomyłka – we włąsnej szafie.

Do tego autorzy dołożyli garść ogólnych rad – z szerszej perspektywy. I tu też znalazła się podpowiedź, o której warto pamiętać teraz i w przyszłości. Sugerują bowiem zgłaszanie - nazwijmy to - wodnych projektów do budżetu obywatelskiego. Proponują tworzenie stawów retencyjnych, niecek i rowów bioretencyjnych, ogrodów deszczowych, zielonych przystanków czy fasad.

Taki nurt ekologiczny zaczyna być widoczny w wynikach warszawskiego budżetu obywatelskiego. Wśród dziesięciu projektów, które uzyskały największą liczbę głosów, większość ma „zielony” charakter. Co najmniej dwa z nich mają bezpośredni związek z retencją lub oszczędzaniem wody. W naszym mieście tego tak mocno nie widać (z badań wśród mieszkańców widać, że na razie są inne priorytety, głównie związane z tematyką bezpieczeństwa ruchu drogowego), choć symptomy zainteresowania zieloną tematyką już były i są.

Zachęcam w wolnej chwili do zapoznania się z całą, liczącą ponad 30 stron broszurą. W czasie upalnych dni jej przekaz staje się – to chyba dobre określenie - coraz bardziej palący. „Choć zaczynamy szanować wodę, to jeszcze wiele mamy do zrobienia” – to jedno ze zdań zakończenia, które najlepiej chyba oddaję istotę rzeczy. To apel do mnie, do Ciebie, do nas…

 

Co o tym myślisz?

« wstecz | w górę