Ile deszczu, ile śniegu

Sople lodu - zdjęcie ilustracyjne
Sople lodu - zdjęcie ilustracyjne
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

Ile deszczu, ile śniegu

…czyli o opadach w Markach w przeszłości i obecnie. Czego będzie więcej, a czego mniej?

Lektura „Planu adaptacji do zmian klimatu dla Gminy Miasto Marki”, przyjętego niedawno przez Radę Miasta, jest kopalnią ciekawych informacji. Dziś kilka słów o temacie, który jest bliski naszemu sercu. Część z Was zapewne pamięta, że namawiamy mieszkańców do gromadzenia wód opadowych i roztopowych. Świetnie mogą się nadać np. do podlewania ogrodów w suche dni. Żeby jednak gromadzić deszczówkę, musi coś padać. W „Planie adaptacji do zmian klimatu” znaleźliśmy informacje jak wyglądały opady deszczu i śniegu w naszym mieście.

Zacznijmy od deszczu. Z analizy wynika, że mamy do czynienia z trendem wzrostowym. Z punktu widzenia gromadzenia deszczówki to dobra wiadomość. Średnia roczna suma opadów dla ostatniego czterdziestolecia wyniosła 553,21 mm. Dla porównania, w ubiegłym roku osiągnęła pułap 600 mm. Rekord padł w 2010 r. Wówczas spadło z nieba aż 873,4 mm. Najbardziej sucho było w 2015 r. – 358,2 mm.

Zwiększa się też liczba dni, w których leje jak z cebra.

„Analiza danych udostępnionych przez IMGW, ukazuje trend wzrostowy dni z opadem ekstremalnym ≥ 10 mm/d. Średnia roczna liczba dni z opadem dla okresu wieloletniego 1981-2021 wyniosła 13,44 dni w ciągu roku. Największą ilość dni stwierdzono w 2011, 2013 i 2020 r., wówczas odnotowano po 22 dni, najmniejsza średnia liczba dni z opadem ≥ 10 mm/d, wystąpiła w roku 1991 – 6 dni w roku” – czytamy w dokumencie.

Gorzej sprawy się mają z pokrywą śnieżną. A szkoda, bo to ona ma ogromne znaczenie dla uzupełnienia wilgotności gleby. Średnio w ostatnich czterdziestu latach pokrywa śnieżna wynosiła 1,03 cm. Trend jest spadkowy. Dość powiedzieć, że w latach 2016 i 2017 zanotowaliśmy brak jakiejkolwiek pokrywy śnieżnej. Z tego punktu widzenia możemy napisać, że tęsknimy za 2010 r. Wówczas wysokość pokrywy przekroczyła 6 cm! Może ostatnie opady podreperują statystyki...

Co o tym myślisz?

« wstecz | w górę